Stopień trudności: trudny
O mocy warzyw wie każdy, jednak czasem warto, jest o tym przypominać, bo niestety często zapominamy o porcji warzyw i owoców do każdego posiłku. Codziennie powinniśmy spożywać pięć porcji warzyw i owoców. Ważne jest, aby stanowiły połowę naszego posiłku, dzięki temu posiłek jest zbilansowany, pełen wartości odżywczych oraz smaku. Dzięki warzywom poczujemy się lepiej, wzmocni się nasze zdrowie oraz odporność. Wartości jest bardzo dużo, więc warto pamiętać, aby sięgać po warzywa i owoce w codziennej diecie.
Warto kupować warzywa od lokalnych dostawców, z okolicznych bazarów i targów. Dzięki temu nie tylko jemy nasze Polskie produkty, ale również wspieramy polskich producentów i naszą rodzimą gospodarkę.
Nie da się ukryć, że warzywa są najsmaczniejsze w sezonie i wtedy sięgamy po najczęściej, ale co zrobić, aby mieć je pod ręką także poza sezonem? Dzięki kilku prostym sposobom możemy zachować smak i wartości odżywcze warzyw na długie zimowe i wiosenne dni. Poniżej przedstawię Ci sposoby dzięki, którym zachowasz właściwości warzyw w okresie zimowym. Podzielę się z Tobą także pysznym sposobem na wykorzystanie moich zeszłorocznych przetworów z dyni.
- Suszenie — Suszenie jest najstarszą z metod na przechowywanie żywności. Pozwala ona zachować smak warzyw oraz w wielu przypadkach również zwiększa ich walory smakowe (np. grzyby, suszone pomidory). Proces suszenia zachowuje wszystkie wartości odżywcze produktów. Metoda suszenia produktów jest znana od tysiącleci. Warto wykorzystać ją także w swoim domu.
Możesz samodzielnie wysuszyć dowolne warzywa. Do tego celu wystarczy wykorzystać piekarnik lub specjalne suszarki do warzyw. Owoce i warzywa podczas suszenia tracą wodę, ale zachowują wszystkie cenne składniki. Warto je włączyć do zdrowej diety. Pamiętaj o wykorzystaniu warzyw w pełni sezonu, kiedy są najtańsze i najlepsze w smaku. Koniecznie wybierz warzywa polskiej produkcji.
Dzięki samodzielnemu przygotowaniu unikamy dodania zbędnych konserwantów, które możemy znaleźć w produktach suszonych w sklepach.
Suszone warzywa i zioła możesz przechowywać przez długi czas- a możesz ich użyć dosłownie do wszystkiego, zaczynając od samodzielnego podjadania do przygotowywania zup, sosów, używania jako przypraw.
- Mrożenie — Czy warto mrozić? Jest tylko jedna właściwa odpowiedź- TAK! Mrożenie jest jedną z najlepszych form konserwacji żywności. Nie wymaga ona dodatkowych składników do zachowania wartości odżywczych warzyw i owoców. Ta forma świetnie zachowuje kolor, strukturę, smak i zapach warzyw- więc warto z niej korzystać. Konsystencja mrożonych warzyw i owoców różni się od świeżych produktów, jednak mrożone warzywa trafiają zwykle do sosów, zup- nadając im pysznego smaku i wartości odżywczych. Aby warzywa miały jak najlepszą konsystencję w potrawie, nie rozmrażaj ich przed przygotowaniem- dodaj zamrożone warzywa bezpośrednio do sosu/zupy.Pamiętaj, że nie wszystkie warzywa można mrozić, przed zamrożeniem warto sprawdzić, czy warzywa, które chcemy zamrozić, będą nadawały się do zjedzenia po rozmrożeniu.
Gdy mamy do wyboru świeże lub mrożone warzywa- warto wybrać świeże, jednak w sezonie zimowym, mrożone warzywa sprawdzą się idealnie.
Warto w sezonie przygotować swoje mrożonki z polskich warzyw. Pamiętaj, aby do zamrożenia wybrać warzywa w pełni sezonu, wtedy są najlepsze w smaku. Mroź je od razu po zakupach, aby nie straciły wartości odżywczych.
- Kiszenie — Kiszonki są naturalnymi probiotykami, które pozytywnie wpływają na nasz układ trawienny, oczyszczają organizm oraz chronią nas przed chorobami i wzmacniają naszą odporność. Ludzie kiszą warzywa od tysięcy lat- nie bez powodu. Kiszonki zawierają w sobie ogromną ilość witamin i minerałów, które powstają dzięki kulturom bakterii podczas fermentacji. Spożywanie kiszonek polecane jest każdemu, jednak szczególną uwagę na nie powinny zwrócić uwagę osoby, które mają problemy trawienne. Kiszenie jest świetnym sposobem konserwacji warzyw, dzięki temu mamy bezpośredni dostęp do warzyw pełnych smaku i wartości odżywczych przez cały rok. Poprzez kiszenie warzywa zyskują jeszcze więcej wartości. Kiszenie jest tanim sposobem na konserwację warzyw, a dzięki samodzielnemu ich przygotowaniu, wiemy co mamy w słoiku oraz unikamy zbędnych konserwantów. Warto kisić wszystkie warzywa. Spróbuj w tym roku ukisić dynię, rzodkiewkę, kalafior lub marchewkę. To są tylko przykłady, które pozwolą odkryć Ci nowy wymiar smaku warzyw. Pamiętaj, aby sięgnąć po warzywa w sezonie, z naszych polskich upraw.
- Przetwory — Jeśli chcemy jeść zdrowo, spożywać sprawdzone i pyszne produkty zdecydować się na przetwory. Przygotowując samodzielnie przetwory mamy pełną kontrolę nad składem i smakiem. Dzięki temu wiesz, że Twój wyrób będzie nie tylko smaczny, ale także zdrowy. Podczas samodzielnego przygotowywania przetworów to Ty decydujesz o ilościach użytego cukru, octu czy soli. Nie znajdziesz w tym produktach żadnych zbędnych konserwantów, barwników i aromatów. Przecież smak przetworów, które w dzieciństwie robiła mama i babcia nie zawierał chemii, prawda? Aby przetwory zawierały jak największą ilość witamin, smaku oraz wartości odżywczych do ich przygotowania użyj dojrzałych owoców i warzyw zebranych w pełni sezonu. Przetwory przygotowuj bezpośrednio po ich kupieniu, gdy będą czekały na przygotowanie, będą traciły cenne wartości odżywcze. Podczas zimowych dni i wieczorów smak własnoręcznie przygotowanych przetworów przywoła wspomnienie lata oraz ciepłe promienie słońca. Słoiczek przetworów może stanowić także wspaniały prezent, który zachwyci Twoich bliskich.
Mając w swojej spiżarce domowe przetwory, kiszonki, mrożonki- w każdej chwili możemy po nie sięgnąć i cieszyć się smakiem lata oraz właściwościami polskich warzyw. Zima to idealny czas na wykorzystywanie przygotowywanych latem i jesienią przetworów. Spróbuj podczas tegorocznego lata przygotować kilka takich przetworów- gwarantuję Ci, że będzie to dla Ciebie ogromna satysfakcja, a smak samodzielnie robionych przetworów wynagrodzi Ci czas spędzony w kuchni 🙂
„Moc Polskich Warzyw”
„Moc Polskich Warzyw” to kampania sfinansowana ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw, która powstała z inicjatywy Zrzeszenia Producentów Papryki Rzeczypospolitej Polskiej. Obok ZPP RP, które koordynuje program, udział w kampanii biorą: Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw, Stowarzyszenie Producentów Pomidorów i Ogórków pod Osłonami, Stowarzyszenie Malinowy Król, Stowarzyszenie Branży Grzybów Uprawnych oraz Stowarzyszenie Czosnek Galicyjski.
Chcąc Ci pokazać jak w łatwy i prosty sposób, można wykorzystać przetwory przygotowane latem/jesienią przygotowałam moją ulubioną wersję pizzy w stylu neapolitańskim. Zamiast sosu pomidorowego wykorzystałam moje domowe przetwory z dyni. W zeszłym roku na moim Instagramie przygotowywałam ten ketchup. Ketchup ten idealnie sprawdzi się jako sos do pizzy, dodatek do kanapek, dip do warzyw- a tak naprawdę sprawdzi się idealnie do tego, co tylko zechcesz. Ogranicza Cię tylko Twoja wyobraźnia.
Przepis na ketchup znajdziesz TU.
Zapraszam Cię po przepis na najlepszą pizzę, znajdziesz poniżej.
Składniki:
- 462 g mąki typu “00”
- 276 g wody
- 12 g soli
- 0,3 g suchych drożdży
Dodatki:
- ketchup z dyni
- mozzarella
- bazylia
Przygotowanie:
Drożdże i sól rozpuszczam w odrobinie wody. Mąkę przekładam do misy miksera, dodaję wodę z drożdżami oraz pozostałą wodę i zagniatam gładkie jednolite ciasto. Miksuję ok. 10 minut. Z ciasta formuję 3 kulki, zawijając ciasto do dołu. Ciasto od spodu dokładnie sklejam i układam je łączeniem do dołu. Ciasto najlepiej ułożyć w dużej blaszce, w której naoliwiam dno. Ciasto układam dość sporych odstępach (można to zrobić w oddzielnych miskach). Przygotowane ciasto pozostawiam przykryte folią spożywczą, w temperaturze pokojowej na ok. 5 h. Następnie wkładam ciasto na noc do lodówki. Następnego dnia ok. 4-5 h przed wypiekiem pizzy, wyjmuję ciasto z lodówki- ponownie formuję kulkę i zostawiam pod przykryciem.
Po tym czasie nagrzewam piekarnik do maksymalnej temperatury- u mnie 250 stopni, grzanie góra-dół. Blachę/ kamień do pizzy kładę na najniższej półce. Ja używam kamienia i grzeję go ok. 40 minut przed pieczeniem.
Moją pizzę formuję na papierze do pieczenia, aby łatwiej było mi ją przełożyć na kamień. Kulkę ciasta wykładam na papier do pieczenia. Spłaszczam ją i rozciągam od środka do zewnątrz, przepychając pęcherzyki powietrza do brzegów. Na instastories na moim profilu IG pokazuję jak układać dłonie do rozciągania pizzy- nauczyłam się tego na warsztatach kulinarnych. Ciasto nie może być zbyt cienkie- nie może prześwitywać.
Na gotowy spód wykładam ketchup z dyni oraz rwę mozzarellę (warto wcześniej ser odcisnąć za pomocą ręcznika papierowego). Za pomocą deski ciasto przekładam na kamień i piekę przez ok. 8-10 minut. Ważne, aby ser nie spiekł się z wierzchu, ma pozostać biały i lejący. Gotową pizzę podaję ze świeżą bazylią.
Jak odmierzyć 0,3 g drożdży? Zważ 1 g drożdży, podziel je na pół. Z powstałej połowy odbierz większą część.
Ciasto jest niezwykle delikatne właśnie dzięki niewielkiej ilości drożdży oraz dzięki długiemu czasowi wyrastania.
———
Czas przygotowania: 15 min
Czas oczekiwania: 22 h
Czas pieczenia: 10 min
Całkowity czas: 22 h 25 min
Ilość porcji: 3 porcje
Kampania Moc Polskich Warzyw jest sfinansowana ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.
Oceń wpis
Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0
Brak głosów! Bądź pierwszy