Domowe suszone pomidory

Stopień trudności: łatwy

Przygotowywanie domowych przetworów daję ogromną satysfakcję. Wymaga to od nas dużej ilości czasu i pracy, jednak możliwość cieszenia się smakiem własnoręcznie przygotowanych przetworów jest niesamowita:)

Do domowych przetworów zawsze używam pomidorów podłużnych, tzw. LIMA. Mają one dużo miąższu oraz niewiele nasion i idealnie sprawdzają się do przygotowywania przetworów.

Suszone pomidory są idealne nie tylko do sosów, sprawdzą się cudownie jako dodatek do past, kanapek. Idealnie wzbogacają smak potraw. Do zalewy możesz dodać ulubione dodatki, wtedy uzyskasz całkowicie inny smak. Możesz także przechowywać suszone pomidory bez zalewy, w szczelnym słoiku i wykorzystywać w ulubiony sposób.

Jeśli spróbujesz tego przepisu koniecznie oznacz mnie na Instagramie 🙂

Składniki:

5 kg pomidorów
1,5-2 l oleju roślinnego/ oliwy
8 ząbków czosnku
8 łyżeczek bazylii suszonej
8 łyżeczek oregano
sól kamienna

Przygotowanie:

Umyte pomidory kroję w ćwiartki i oczyszczam je z nasion, wykrawam także twardą szypułkę. Nasiona wykorzystuję do przecieru lub soku pomidorowego. Przygotowane do suszenia pomidory wykładam na suszarkę do grzybów i owoców. Suszę je przez kilka godzin aż będą odpowiednio wysuszone. Pomidory powinny zmniejszyć swoją objętość, skurczyć się, ale nadal mieć pomidorowy kolor.

Jeśli nie masz suszarki, możesz także wysuszyć pomidory w piekarniku. Przygotowujesz je w ten sam sposób i układasz ciasto na blasze, miąższem do góry. Pomidory suszę w temperaturze 100°C, grzanie góra-dół. Piekarnik pozostawiam uchylony. Suszę je przez 2-3 h. Czas suszenia zależy od wielkości pomidorów oraz od samego piekarnika. Obserwuj pomidory podczas suszenia, tak aby za mocno się nie wysuszyły. Musisz poznać swój piekarnik, po pierwszym razie będziesz wiedziała, ile czasu potrzebują Twoje pomidory.

Do wyparzonych wrzątkiem i osuszonych słoików wsypuję po łyżeczce bazylii i oregano, szczyptę soli oraz dodaję po 1 ząbku czosnku, układam suszone pomidory. Nie układam ciasno. Pomidory układam do 2/3 wysokości. Po zalaniu olejem pomidory napęcznieją.

Moje pomidory wekuję na gorąco. W garnku podgrzewam olej, tak aby był gorący, ale nie może się gotować. Gorącym olejem ostrożnie zalewam słoiki z pomidorami. Olej jest bardzo gorący, więc musisz uważać, wlewaj go bardzo ostrożnie, aby sam słoik przyzwyczaił się do temperatury i nie pękł. Słoik zakręcam (zawsze używam nowych nakrętek). Zwracam uwagę, aby brzeg słoika i nakrętka były suche. Napełniony słoik odwracam do góry dnem i pozostawiam do przestygnięcia.

Jeśli chcesz przygotować pomidory na bieżące potrzeby, możesz je zalać zimnym olejem i przechowywać w lodówce.

Olej z suszonym pomidorów wykorzystuję do sałatek i smażenia.

Gotowe przechowuję w ciemnym, chłodnym miejscu.